Wycieczka na Öland, na drugą co do wielkości wyspę Szwecji, była nieplanowanym punktem tegorocznego wyjazdu. Tej spontanicznej decyzji nie żałowaliśmy. Jak głosi legenda, Olandia to motyl, któremu podczas lotu nad Morzem Bałtyckim odpadły skrzydła. Na długą (około 137 kilometrów długości) ale wąską (szerokość wyspy to około 17 kilometrów w najszerszym miejscu) Olandię prowadzi najdłuższy (6-kilometrowy) szwedzki most – Ölandsbron. Jeśli chcecie z Polski przyjechać na Olandię to najlepiej wybrać się na wycieczkę samochodem. Polecam połączenie Gdynia – Karlskrona za pośrednictwem Stena Line Promy z Polski 3-4 razy dziennie.
Tak się prezentuje most od strony z Kalmaru,
a tak wieczorem już z Olandii.
Wyspa cieszy się niezwykłą popularnością wśród Szwedów, z powodu większej ilość słonecznych dni niż na kontynentalnej Szwecji. Ale to nie jest jedyny powód dla którego turyści coraz chętniej zjeżdżają się na Olandię. Przed Wami 10 atrakcji, które musicie zobaczyć będąc na tej pięknej wyspie.
Zwiedzanie wyspy rozpoczęliśmy od symbolu wyspy – ruin zamku Borgholm, nie mylić z Bornholmem – duńską wyspą 🙂
Początki borgholmskiej twierdzy sięgają X wieku. Wtedy to na miejscu warowni powstał pierwszy budynek obecnej budowli. W XVI wieku ówczesny król szwedzki, Jan III, rozpoczął przebudowę zamku na pałac. Trwała ona do XVII wieku i ukończona została przez Karola X Gustawa. W 1806 roku szalejący pożar zniszczył podupadający pałac. To co uchowało się spod ognia zamieniono na hale fabryczne. Obecnie fabryki już nie ma, ale ruiny, które pozostały są dużą atrakcją turystyczną.
Wyłaniająca się willa w stylu włoskim wygląda bardzo niepozornie, ale ogrody, które ukazują się po chwili spaceru, zapierają dech w piersiach.
Na terenie rezydencji znajdują się trzy rodzaje ogrodów: przy willi geometryczne ogrody włoskie, park angielski oraz prezent od królowej Wilhelmy – ogród holenderski. Te trzy części są połączone ze sobą naturalną roślinnością, która jest starannie wyselekcjonowana i cały czas pielęgnowana. W ogrodzie znajduje się też wiele rzeźb.
Na zwiedzanie ogrodów (willa nie jest dostępna dla zwiedzających) zaplanujcie około 2 godziny. Dobrym rozwiązaniem jest też zakup biletu łączonego, dzięki któremu wejdziemy i do ruin zamku Borgholm i do ogrodów na terenie rezydencji.
Na północy wyspy znajduje się latarnia morska – Długi Eryk o wysokości 32 metrów, wzniesiona w 1845 roku. Na samym szczycie do naszej dyspozycji jest galeria widokowa. Wejście na latarnię jest płatne – 30 koron za osobę (dzieci 15 kr).
Widok z galerii na szczycie latarni
Natomiast na południu wyspy znajduje się również latarnia, ale jej nazywa się trochę różni. Długi Jan, bo o tej latarni mowa, jest najwyższą latarnią w Szwecji – 42 metry wysokości. Z jej szczytu rozciąga się niesamowity widok na Bałtyk oraz rezerwat Ottenby Naturum (o którym więcej poniżej).
Olandia nazywa jest także wyspą wiatraków. Dawniej było ich tutaj ponad 2500 jednak do dziś przetrwało niecałe 400. Wjeżdżając na wyspę zaczęliśmy liczyć ilość wiatraków, ale po przekroczeniu 30 przestaliśmy liczyć 🙂
Najlepiej zachowane wiatraki znajdują się w miejscowości Lerkaka, położonej na wschodniej części wyspy.
Jadąc dalej na południe Oladnii docieramy do największego na wyspie grodziska z VI wieku. Grodzisko ma kształt koła o średnicy 160 metrów.
Na terenie grodziska prowadzone były liczne prace archeologiczne. Wszystkie znalezione przedmioty znajdują się w Muzeum Okręgowym w Kalmarze. Grodzisko można zwiedzić bezpłatnie.
Na terenie grodziska znajdują się też rujny świątyni świętego Knuta z XI wieku.
W okolicy miejscowości Klinta znajduje się megalityczny grób z ok VI wieku, który swoim zarysem przypomina łódź wikingów. Tworzą go duże kamienne płyty wkopane pionowo w ziemię. Legenda głosi, że jest tutaj pochowany najstarszy Olandzczyk.
Największa z nich mieści się na samym południu Olandii – Ottenby.
To właśnie tutaj zjeżdżają się fani birdwatchingu z całego świata, aby obserwować ponad 300 gatunków ptaków. Jesienią docierają tutaj również stada żurawi.
Ciekawa relacja. Fajne zdjęcia:-) Zapraszam do mnie na co nieco o turystyce na angrytravel.bloog.pl
Uwielbiam mosty! W ogóle ta wyspa piękna, super klimat ????
Ta informacja turystyczna wydaje się naprawdę na poziomie! 🙂 Byłam w Szwecji, ale Olandia jeszcze przede mną!
powiem Ci, że naprawdę mega zazdroszczę studiowania skandynawistyki. kiedy byłam w Szwecji, stwierdziłam, że to najpiękniejszy język, jaki słyszałam – jestem ogólnie fanką niemieckiego, może dlatego 🙂 sama próbuję nauczyć się norweskiego, ale idzie opornie, głównie przez ograniczony dostęp do native spekaerów.
Wszystko wyglada wspaniale, ale stacja ornitologiczna wydaje się być (jak dla mnie) najcudowniejszym miejscem ????????
Ciekawie napisana relacja, chętnie wykorzystam ponownie przy planowanym wyjeździe????
Piękne zdjęcia, ale bym chętnie wyjechała ach 🙂
najpiekiej!
Dobry pomysł na wycieczkę, ciekawa okolica. Może kiedyś się tam wybierzemy 🙂
Polecam 🙂
Klaudia powodzenia ! Nauka jezyka samemu nie nalezy do łatwych zadan 🙂 W internecie jest bardzo duzo teraz materialow multimedialnych do norweskiego, a takze strony gdzie mozna sie wymieniac – Ty z kims rozmawiasz po polsku/angielsku w zamian uczy Cie norweskiego 😉 fajna inicjatywa 🙂
Polecam serdecznie 🙂 Jest to jeszcze mało zdeptany przez turystów region Szwecji 🙂
Świetny przewodnik po Olandii. Jeśli kiedykolwiek będę jechać w te strony, to na pewno skorzystam… choć na razie raczej kierunki południowe mnie kręcą 🙂
Dzięki 😉 Jak widać każdy znajdzie coś dla siebie 😉
Ciekawy post, o większości tych miejsc czytałem niedawno w książce "Skandynawia. Światło Północy". Chętnie bym się tam wybrał, bo z tego co czytam i widzę wydaje mi się, że warto. Zwłaszcza, że czytając książki i blogi polskich autorów można odnieść wrażenie, że Olandia oraz Gotlandia to jedno z ulubionych kierunków wybieranych przez polskich podróżników. 😉
Hälsningar!
Relacja świetna.
Lubie takie z pieknymi zdjeciami, a tu takie znalazłam 🙂
Ale piękne widoki 🙂 zazdroszczę
Cudowne widoki, non stop odkładm podróż do Skandynawii ale widząc te zdjęcia juz planuję wyjazd
Przepiękne widoki! Chciałabym je kiedyś zobaczyć na żywo 🙂
Wpisuję na swoją listę must see 🙂
Niesamowite mijsce. A może wydaje się prowadzić w nieskończoność. Piękne wiatraki ciekawe ruiny. Myślę ze warto odwiedzić to miejsce 🙂
Pięknie tam jest 🙂 Szkoda tylko, że takie małe zdjęcia.
Joanna, wystarczy kliknac w dane zdjecie i bedzie wiekszy format 🙂
Robi wrażenie. Najbardziej chciałabym zobaczyć kamienie runiczne i ruiny świątyni – dla nas to trochę egzotyka 🙂
Oj zostaje u Ciebie. 🙂
Jeszcze w Polsce ale we wtorek powrót do Goteborga. 🙂
Pozdrawiam. 🙂
Wspaniała wycieczka, fantastyczne wspomnienia, piękne zdjęcia. 🙂
Faktycznie, jest co oglądać. 🙂
Piękne foty!
Punkt pierwszy zaskakuje. A na zdjęciu "na dole" nie udało mi się Ciebie znaleźć 😛
Z ogromną chęcią bym się tam wybrała! Zdjęcia boskie! 🙂
Musze w koncu odwiedzic Skandynawie ! Latem oczywiscie 😉
Piękne miejsce, surowe i piękne! W Wielkopolsce znajduje się hotel i restauracja pod nazwą Olandia 🙂
Nigdy nie byłam w Szwecji , za to mój mąż kilka razy na wyjazdach wędkarskich. Ciekawie i zachęcająco przedstawiłaś Olandię.
Szkoda, że aby zobaczyć większe zdjęcia trzeba kliknąć w miniaturkę. To trochę odrywa od czytania:)
Może pomyśl o większych zdjęciach od razu w poście, bo naprawdę niektóre fotografie piekne:)
Wspaniałe widoki. Uwielbiam Skandynawię. Byłem już w Danii i Norwegii, teraz zdecydowanie przyszła pora na Szwecję 😉
Ruiny zamku natychmiast przyciągnęłyby mnie do siebie, podobnie jak krajobraz z zespoloną z nim latarnią. <3
No jest tam co robić. Skandynawię kiedyś chciałabym odwiedzić, ale póki co bardziej ciągną mnie południowe kierunki 😉